Odcinek zestresowany, w którym zapomniałam się przedstawić, mówię przez zęby bardziej, niż się spodziewałam, a podczas nagrywania co 10 seknd wciskałam pauzę. W zasadzie powinnam była nagrać go jeszcze raz, ale wtedy przez tydzień bym go nie wypuściła. Tak więc, jak chcą niektórzy podcasterzy, jest żywo i autentycznie. Następnym razem będzie lepiej;)
Zapraszam!
Kapela na Dobry Dzień
Pobierz odcinek (9,89MB)
Ja się nie szarpałem na komentarz tym razem bez odsłuchania ;-)
OdpowiedzUsuńZacznę od końca. Fajny kawałek i już pobrałem sobie wszystko co na jamendo zarzucili bo bardzo pozytywny klimacik, widzę że muzycy z dalszych moich okolic :) Co do podkastu to wytrwałości, początki chyba każdy miał mało dobre, ale z biegiem czasu jest już tylko lepiej i lepiej (chyba :) ) Mam nadzieję, że Tomafek szepnie słówko jak oswoić się ze sprzętem.
Pozdrawiam
Dzięki za dobre słowa. Nie jestem typem gaduły, więc nawet bez mikrofon mam problemy z dłuższym mówieniem;) Ale spoko, najwyżej będę rozpisywać mega dokładne konspekty:D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie słuchałem - pogrzebać radzę w ustawieniach publikacji komentarzy bo jest problem z publikacja komentarza dla ludzi spoza blogspot
OdpowiedzUsuńDzięki za uwagę. Zmieniłam ustawienia. TEraz każdy powinien móc bez problemów publikować posty.
OdpowiedzUsuńNo i jestem juz po "zabiegu" :) Odcinek pilotowy juz odsłuchany i jesteś żywym przykładem na to że każdy słuchacz/słuchaczka po jakimś czasie musi zewoluować w podkastera. Chetnie tu przyjdę na herbatkę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo cóż... początek nie najlepszy. Zaczynasz od jakiegoś stękającego promo... ueee. Topielico masz bardzo fajny głos, letko skrzeczący, bardzo mi się podoba. Czekam niecierpliwie na pierwszy merytoryczny odcinek. Oby Ulong się jak najszybciej! :)
OdpowiedzUsuńJeloł! Skwara się melduje!
OdpowiedzUsuńŚwietnie poszło, pozazdrościć luzu...
Nie zrażaj się nieważnymi problemami!
Jeszcze dwa - trzy odcinki i będziesz to robić z zamkniętymi oczami..
Dzięki wszystkim za tak budujący odzew:) Powoli szykuję się do nowego, porządnego odcinka..
OdpowiedzUsuńnie słuchaj Skwary on nagrywa z playbacku
OdpowiedzUsuńmialem na mysli dubbing ;)
OdpowiedzUsuńOd tego zacznijmy, że Skwara ma sztab ludzi! Jedni piszą scenariusz, później to idzie do ludzi od poszczególnych tekstów. Całe ścieżki dialogowe itd. Kobita od emisji głosu ćwiczy 5 razy w tygodniu z Maćkiem to i owo. We wtorek rano masaż, kosmetyczka i basen. Zrelaksowany Maciek wchodzi do studio.... odczytuje kilka gotowych kwestii ze spromptera i idzie spać. Gotowym materiałem zajmują się technicy, tną - dodają czołówkę, reklamówki i muzykę. Maciej śpi - ludzie wrzucają odcinek na serwer, w między czasie zabawiają innych podkasterów na czacie bądź blipie!
OdpowiedzUsuńBardzo prosimy nie siać plotek na temat naszego szefa! Pan redaktor sam wszystkim się zajmuje, nawet komentarze sam umieszcza na stronach innych podkastów.
OdpowiedzUsuńA wizyty u kosmetyczki to pomówienie! Pan redaktor ma nienaganną cerę!
Słucham, słucham i mi się podoba. Ładny głos masz podcasterko polska. Zostaję fanem :)
OdpowiedzUsuńJakże miło się czyta takie komentarze:)
OdpowiedzUsuńNo i zaczynam nadrabiać w praktyce moje zaległości - przyjemnie się słuchało, słychać swobodę, więc będzie Ci szło łatwiej niż mi na początku :)
OdpowiedzUsuńUtworek też nieźle wyszukany - oby więcej takich klimatów. Pozdrawiam